Klamra Oeberg

Wygrała na inaugurację, wygrała na zakończenie - Hanna Oeberg dotarła do mety biegu ze startu wspólnego w Oslo jako pierwsza. Na podium towarzyszyły jej żegnające się tym startem z biathlonem Marte Olsbu Roeiseland oraz Anais Chevalier-Bouchet.

Dla Oeberg to czwarta wygrana w sezonie, bo oprócz zwycięstwa na inaugurację w Kontiolahti triumfowała też dwukrotnie podczas MŚ w Oberhofie. Mimo to w klasyfikacji generalnej zajęła tylko siódme miejsce - najniższe od pięciu lat. W niedzielne popołudnie Szwedka wygrała wyraźnie - trzy bezbłędne strzelania pozwoliły jej wysforować się na czoło wyścigu. Podczas ostatniej wizyty na strzelnicy spudłowała raz, ale nie miało to już wpływu na końcowe losy, bo Lou Jeanmonnot, czyli jedyna zawodniczka, która mogła jej zagrozić biegała aż cztery karne rundy. Francuzka wylądowała ostatecznie dopiero na osiemnastej pozycji.

Podium w ostatnim starcie w karierze udało się wywalczyć Marte Olsbu Roeiseland oraz Anais Chevalier-Bouchet. Norweżka oddała jeden niecelny strzał i z Oberg przegrała różnicą 22 sekund. Francuzka spudłowała aż trzy razy i o trzecie miejsce musiała stoczyć pojedynek z Hanną Kebinger. Niemka nie miała już sił na skuteczny finisz, ale czwarta lokata i tak jest jej nową życiówką. Najlepszym wynikiem w karierze może się pochwalić również Anna Gandler - juniorka z Austrii finiszowała jako siódma.

Po strzelaniu w postawie leżąc wydawało się, że sezon mocnym akcentem zakończy Julia Simon. Zwyciężczyni klasyfikacji generalnej do półmetka dotrzymywała kroku Oeberg, cztery kary w stójce sprawiły, że do mety dotarła na piątym miejscu. Udział w ceremonii kwiatowej dobrym strzelaniem w stójce zapewniła sobie Denise Herrmann-Wick, która podobnie jak Olsbu-Roeiseland i Chevalier-Bouchet tym startem pożegnała się z kibicami.

Powiązane osoby

 Szwecja | kobieta | Hanna Oeberg

 Norwegia | kobieta | Marte Olsbu Roeiseland

 Francja | kobieta | Anais Chevalier-Bouchet