
Sebastian Samuelsson za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował, że po infekcji na COVID-19 nie czuje się na siłach by wystartować w zawodach wieńczących sezon PŚ w Oslo.
Pierwsze wiadomości dotyczące choroby Samuelssona były pozytywne. Szwed miał się czuć dobrze, sztab szkoleniowy reprezentacji nie wykluczał, że lidera kadry zobaczymy jeszcze w ubiegły weekend w Ostersund. Nic takiego jednak nie miało miejsca, a w poniedziałek 26-latek przekazał informację, że opuszcza najbliższe zawody w Oslo.
Nie wiadomo jeszcze czy Samuelsson wystartuje w Mistrzostwach Szwecji, która planowane sa pod koniec marca. Szwed pogratulował zdobycia kryształowej kuli Johannesowi Boe, jednocześnie umawiając się na rywalizację z nim na przyszły sezon.
Obecna zima była dla Samuelssona słodko-gorzki. Z jednej strony przeciętne starty w Pucharze Świata sprawiły, że w klasyfikacji generalnej wylądował poza pierwszą dziesiątką. Zapamiętamy jednak jego wysoką formę z Mistrzostw Świata w Oberhofie, która doprowadziła go do trzech indywidualnych medali, w tym złota w biegu ze startu wspólnego.