Julia Simon po raz pierwszy wywalczyła tytuł indywidualnej mistrzyni świata. Liderka Pucharu Świata wyprzedziła na mecie biegu pościgowego w Oberhofie Denise Herrmann-Wick oraz Marte Olsbu Roeiseland. Polki zajęły lokaty pod koniec stawki.
Na starcie biegu pościgowego zobaczyliśmy 57 zawodniczek. Z rywalizacji wycofały się chore Lisa Vittozzi (numer 5), Elvira Oeberg (16) oraz Ukaleq Astri Slettemark (57).
Jako pierwsza na trasę biegu pościgowego ruszyła Denise Herrmann-Wick, dwie sekundy przed Hanną Oeberg. Ta dwójka miała na starcie co najmniej pół minuty nad resztą stawki. Po pierwszym strzelaniu, na którym liderki spudłowały po razie, do prowadzącej grupy dołączyła bezbłędna Linn Persson. Na czwarte miejsce kosztem Marte Olsbu Roeiseland awansowała bezbłędna Julia Simon.
Spore przetasowanie przyniosła druga wizyta na strzelnicy, po którym aż dwie karne rundy pokonywały Hanna Oeberg i Linn Persson. Samotną liderką została Denise Herrmann-Wick, która na półmetku miała 23 sekundy przewagi nad zaciekle goniącą Julią Simon. Na trzecie miejsca awansowała nieoczekiwanie najmniej doświadczona w norweskim zespole Juni Arnekleiv, która na trasę ruszała jako dwunasta zawodniczka sprintu.
Norweżka odpadła z czołówki, po trzecim strzelaniu, na którym spudłowała dwukrotnie. Na karną rundę skręciła również Herrmann-Wick, co kosztowało ją utratę prowadzenia. Na czwarte okrążenie Niemka ruszyła za plecami Julii Simon. Liderka Pucharu Świata wciąż utrzymywała stuprocentową skuteczność strzelecką.
Do bezpośredniej walki o złoto doszło podczas ostatniego strzelania. Simon strzelała szybciej i spudłowała tylko raz, podczas gdy Herrmann-Wick meldowała się na karnej rundzie dwukrotnie. W efekcie Francuzka na 2km przed metą miała 28 sekund zapasu nad Niemką. Do mety nic już nie uległo zmianie, dla Simon to pierwsze indywidualne złoto w karierze. Wcześniej na najwyższym stopniu podium stawała wyłącznie w supermikście.
Ciekawa była również rywalizacja o brązowy krążek. Jako trzecia na ostatnie strzelanie wbiegła Sophie Scheider. 25-letnia Niemka nie sprostała jednak presji i po dwóch pudłach dotarła do mety ostatecznie na piątym miejscu – i tak najlepszym w historii jest startów na najwyższym poziomie. Bezbłędnie strzelała za to Marte Olsbu Roeiseland, która zapewniła sobie tym samym pierwsze podium w sezonie. Utytułowana Norweżka zameldowała się na mecie dziesięć sekund po Herrmann-Wick, a jednocześnie prawie pół minuty przed finiszującą na czwartym miejscu Ingrid Tandrevold.
Oprócz Simon udany występ w pościgu zanotowały również pozostałe reprezentantki Francji. Lou Jeanmonnot awansowała z 26. pozycji na 6., z kolei Sophie Chaveau zanotowała najlepszy czas biegu i poprawiła się z 27. lokaty na 9. Zawiodły medalistki sprintu ze Szwecji. Linn Persson z trzema karnymi rundami spadła na 10. miejsce, Hanna Oeberg zaliczyła aż pięć pudeł i osunęła się na 12. Miejsce. Z pierwszej dziesiątki po sprincie wypadły również Marketa Davidova (16. miejsce), Anna Magnusson (18.) oraz Polona Klemencic (22.).
Polki startowały w szóstej dziesiątce i na podobnych pozycjach zameldowały się na mecie. Swoje momenty miały Kamila Żuk oraz Joanna Jakieła, które w pewnym momencie pukały do czołowej czterdziestki, ale błędy na strzelnicy pozbawiały ich szans na awans. Ostatecznie Joanna Jakieła ukończyła bieg na 50. miejscu, dwie lokaty niżej sklasyfikowano Kamilę Żuk – obie biegały cztery karne rundy. Jeden niecelny strzał więcej oddała Anna Mąka, która na ostatnim okrążeniu walczyła o to by uniknąć ostatniego miejsca. Udało się, trzecia z Polek finiszowała na 55. pozycji.
Niemcy
Francja
Norwegia
