- Chciałabym wprowadzić w nasze działania więcej spokoju i stabilizacji. Mam nadzieję, że to pozwoli nam powrócić do walki o czołowe lokaty jeszcze przed igrzyskami w 2026 roku - powiedziała prezes Polskiego Związku Biathlonu Joanna Badacz w wywiadzie dla portalu i.pl.

Już 8 lutego w Oberhofie rozegrana zostanie pierwsza konkurencja Mistrzostw Świata. To najważniejsza biathlonowa impreza w sezonie 2022/23. Prezes PZBiath Joanna Badacz liczy, że reprezentanci Polski będą wówczas w swojej najwyższej dyspozycji.

- Chciałabym, żeby nasze zawodniczki i nasi zawodnicy poprawili swoje najlepsze osiągnięcia z tego sezonu. Dla każdego z nich będzie to oznaczało coś innego, ale skoro mistrzostwa świata są naszą imprezą docelową oczekuję najwyższej formy właśnie tam. To by dowodziło o słuszności metod treningowych, które w okresie przygotowawczym zaproponował sztab szkoleniowy - powiedziała prezes PZBiath w wywiadzie dla i.pl.

- Marcin Zawół i Jan Guńka wciąż są w gronie najmłodszych zawodników w stawce i nie można oczekiwać od nich czołowych lokat w rywalizacji seniorskiej już teraz. Przed nimi wciąż jeszcze dużo pracy, żeby w przyszłości mogli bić się o medale. W kilku tegorocznych startach pokazali jak duży drzemie w nich potencjał. Podobnie sprawa wygląda z Natalią Sidorowicz czy Joanną Jakiełą, dla których to tak naprawdę pierwszy sezon w Pucharze Świata, a dzisiaj trudno wyobrazić sobie skład sztafety bez tej dwójki - dodała.

Badacz powiedziała również o swoich planach na najbliższy czas.

- Wierzę, że uda się wprowadzić w nasze działania więcej spokoju i stabilizacji. Mam nadzieję, że to pozwoli nam powrócić do walki o czołowe lokaty jeszcze przed igrzyskami w 2026 roku. Zależy mi również rozbudowie siatki sponsorów i partnerów. To pozwoliłoby nam szerzej realizować program zmian w szkoleniu zarówno na poziomie centralnym jak i klubowym. Bez tego nie ruszymy z miejsca, w którym jesteśmy obecnie - powiedziała.

W Mistrzostwach Świata w Oberhofie udział weźmie dziewięciosobowa reprezentacja Polski w składzie: Kamila Żuk, Anna Mąka, Joanna Jakieła, Natalai Sidorowicz, Dominika Bielecka, Grzegorz Guzik, Andrzej Nędza-Kubiniec, Marcin Zawół, Jan Guńka. Zawody potrwają od 8 do 19 lutego.

PEŁNA WERSJA WYWIADU