Igrzyska już bez Tandrevold

Ingrid Tandrevold nie wystartuje w drugim tygodniu igrzysk olimpijskich. Norweżka opuści Pekin i uda się na szczegółowe badania do Norwegii. Lekarz reprezentacji dmucha na zimne po tym jak 25-latka zasłabła na mecie biegu pościgowego.

Tandrevold była w niedzielę blisko wywalczenia swojego pierwszego medalu olimpijskiego. Jeszcze kilometr przed metą biegu pościgowego biegła na trzeciej pozycji. Niestety w samej końcówce osłabła, finiszowała ostatkiem sił i tuż za metą potrzebowała pomocy medycznej. Sklasyfikowano ją dopiero na czternastym miejscu.

Trzykrotna mistrzyni świata w biegu sztafetowym po kilkudziesięciu minutach doszła do siebie, ale w związku z tym, że podobnie jej organizm zareagował na wysiłek w biegu sprinterskim, decyzją lekarza norweskiej reprezentacji Trandrevold została wycofana z dalszej rywalizacji w igrzyskach.

- Mam dopiero 25 lat i wierzę, że najlepsze wciąż przede mną. Na początku kariery miałąm problemy z sercem, musimy zachować wzmożoną ostrożność. Niedzielny bieg był jednym z najlepszych w moim życiu, aż nagle stało się najgorsze. Zdecydowano, że ze względów zdrowotnych nie powinnam już więcej startować w Pekinie. Jest mi bardzo przykro - powiedziała Tandrevold, która wróci do Norwegii i przejdzie serię badań lekarskich.

To oznacza, że zabraknie jej w składzie sztafety, gdzie obok Idy Lien, Tiril Eckhoff i Marte Olsbu Roeiseland będzie musiała ją zastąpić Emilie Kalkenberg lub Karoline Knotten. Zwolnione miejsce na liście startowej biegu masowego zajmie z kolei pierwsza rezerwowa Irina Kazakiewicz z Rosji.

Powiązane osoby

 Norwegia | kobieta | Ingrid Landmark Tandrevold