
1873 dni czekał Anton Babikow na swoje drugie zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata. To ósma najdłuższa przerwa pomiędzy wygranymi w historii męskiego biathlonu.
Po raz pierwszy Babikow triumfował w biegu pościgowym w Ostersund rozgrywanym na początku sezonu 2016/17. Na swoje kolejne zwycięstwo czekał do 20 stycznia 2022 roku, gdy wygrał bieg indywidualny w Anterselwie. Powrót na szczyt zabrał mu 1873 dni. W zestawieniu "all-time" najbardziej cierpliwych biathlonistów daje mu to ósme miejsce.
Rekordzistą jest Tomasz Sikora. Pomiędzy wywalczeniem tytułu mistrza świata w 1995 roku a wygranym biegiem masowym w Kontiolahti w sezonie 2005/06 minęło aż 4049 dni. Dziesięć lat, a dokładniej 3622 dni na kolejną pucharową wygraną czekał Sergiej Czepikow, do którego należy druga pozycja w tym zestawieniu. Dodać trzeba, że Rosjanin w tym czasie próbował swoich sił w biegach bez karabinu. Równe osiem lat - co do dnia dzieliło zwycięstwa Daniela Mesotitscha. Ciekawostką jest, że oba te triumfy Austriak świętował w Anterselwie.
Posuchy wynoszące powyżej dwóch tysięcy dni zanotowali jeszcze Lukas Hofer, Vesa Hietelahti, Odd Lirhus i Carl Johan Bergman.
1. | Tomasz Sikora | POL | 95-06 | 4049 dni |
2. | Sergiej Czepikow | RUS | 94-04 | 3622 dni |
3. | Daniel Mesotitsch | AUT | 02-10 | 2922 dni |
4. | Lukas Hofer | ITA | 14-21 | 2618 dni |
5. | Vesa Hietelahti | FIN | 95-01 | 2207 dni |
6. | Odd Lirhus | NOR | 78-84 | 2137 dni |
7. | Carl Johan Bergman | SWE | 06-11 | 2087 dni |
8. | Anton Babikow | RUS | 16-22 | 1873 dni |
9. | Christoph Sumann | AUT | 01-07 | 1856 dni |
10. | Wolfgang Perner | AUT | 92-97 | 1824 dni |