Vitkova bierze urlop

Veronika Vitkova nie wystartuje w niedzielnym biegu sztafetowym w Ostersund. Czeszki zabraknie również w Hochfilzen i Annecy. 31-latka do startów zamierza wrócić dopiero w styczniu.

Początek sezonu w wykonaniu Vitkovej nie należał do udanych. W sprincie mimo tylko jednej karnej rundy zajęła dopiero 45. miejsce, natomiast w biegu indywidualnym zeszła z trasy po trzech strzelaniach. Czeszka narzeka na zmęczenie.

- Trudno powiedzieć, co jest nie tak. Veronika jest bardzo zmęczona, nawet kilka dni po wyścigu. Jest tylko jeden sposób by wyjść z impasu - odpoczynek. Ustaliliśmy, że pojedzie do domu i się zrelaksuje. Do treningów wróci po świętach Bożego Narodzenia - powiedział Egil Gjelland, norweski trener Czeszek.

- Przerwa z pewnością pomoże mi psychicznie, choć akurat nie w tym problem. Lubię trenować, z niecierpliwością czekam na każdy następny start, ale męczy mnie, kiedy już po kilkuset metrach biegu wiem, że nie jestem sobą - powiedziała Vitkova.

Czeszka po przerwie rozpocznie specjalną ścieżkę przygotowan ułożoną pod występ na Mistrzostwach Świata w Anterselwie.

W niedzielnej sztafecie zastąpi ją Jessica Jislova, której partnerować będą Marketa Davidova, Eva Puskarcikova i Lucie Charvatova.

Powiązane osoby

 Czechy | kobieta | Veronika Vitkova