Podwójnym zwycięstwem Rosjan zakończył się bieg sprinterski mężczyzn w Chanty-Mansyjsku. Aleksiej Slepow i Aleksander Łoginow uzyskali znaczącą przewagę nad rywalami i najprawdopodobniej między sobą rozegrają walkę o zwycięstwo w sobotnim biegu pościgowym. Polacy nie startowali.
31-letni Slepow to weteran zmagań zaliczanych do Pucharu IBU. W zawodach wyższej rangi wiodło mu się ze zmiennym szczęściem, ale rywalizując w "drugiej lidze" uzbierał już dziesięć zwycięstw. To jubileuszowe podarował mu Alexander Łoginow, który spudłował w stójce. Gdyby nie ta jedna karna runda to obaj zamieniliby się pozycjami na podium, bo ostatecznie na mecie dzieliło ich tylko sześc sekund. Nie zmieniłoby to jednak tego, że obaj uzyskali ogromną przewagę nad resztą stawki.
Vetle Sjastad Christiansen zajął trzecie miejsce ze stratą niemal minuty do zwycięzcy. 26-letni Norweg zapewnił sobie tym samym zwycięstwo w klasyfikacji generalnej całego cyklu.
Rosja
Norwegia
