Rację mieli ci, którzy uważali, że Wolfgang Pichler nie wytrzyma zbyt długo na emeryturze. Wieloletni trener szwedzkich biathlonistów rozpocznie pracę dla Szwedzkiego Komitetu Olimpijskiego.
Niemiec jest współtwórcą sukcesów szwedzkiego biathlonu. I to zarówno tych dawnych (Magdalena Forsberg, Ann Carin Olofsson-Zidek, Helena Ekholm, Bjoern Ferry, Carl Johan Bergman), jak i tych aktualnych (Hanna Oeberg, Sebastian Samuelsson). Po zakończeniu sezonu 2018/19 64-latek zakończył współpracę ze Szwedzkim Związkiem Biathlonu i miał się udać na zasłużoną emeryturę.
Pichler długo bez stałego zajęcia nie wytrzymał i związał się umową ze Szwedzkim Komitetem Olimpijskim, w ramach której przyjął ogólną odpowiedzialność za rozwój talentów w sportach zimowych. Zajmować się będzie pracą nie tylko na rzecz rozwoju biathlonu i biegów narciarskich, w jego zakresie będą również skoki narciarskie, kombinacja norweska, narciarstwo alpejskie, łyżwiarstwo szybkie, short track oraz hokej na lodzie.
- Naszym celem na Zimowe Igrzyska Olimpijskie w 2026 roku jest stworzenie silnego zespołu, który wywalczy co namniej 20 medali - powiedział Wolfgang Pichler.