To był bardzo udany weekend dla Fredrika Lindstroema. Wczoraj pokonał najlepszych szwedzkich biegaczy w Bruksvallarnie, dzisiaj w Idre wygrał startując z karabinem na plecach. Drugie miejsce w biegu sprinterskim zajął Jakov Fak.
Lindstroem na strzelnicy pomylił się tylko raz i na mecie uzyskał czas lepszy od Chorwata ze słoweńskim paszportem aż o 57 sekund. Faka nie usprawiedliwa nawet to, że karną rundę zmuszony był pokonywać dwukrotnie. Na trzecim miejscu ze stratą nieco ponad półtorej minuty sklasyfikowany został Klemen Bauer, który o kolejne 30 sekund pokonał drugiego najlepszego ze Szwedów Niklasa Forsberga.
W rywalizacji pań doszło do niemałej sensacji. Zwycięstwo odniosła 20-letnia Linn Persson, druga była Elisabeth Hoegberg, a dopiero na trzecim miejscu zawody ukończyła medalistka z Soczi Teja Gregorin. Słowenka spudłowała dwa razy i do bezbłędnej Persson straciła 14 sekund.
Na dystansach sprinterskich w Idre rywalizowano także w sobotę. Wówczas w stawce złożonej wyłącznie z zawodników gospodarzy zwycięstwa odnieśli Peppe Femling oraz Mona Brorsson, którzy dzisiaj klasyfikowani byli na - odpowiednio - dziewiątej i ósmej pozycji.

Powiązane newsy
4.03.2021 | Szwedki najlepsze w Novym Meście, Polki jedenaste
10.02.2021 | "Jestem dumna, że jestem częścią tej drużyny"
24.01.2021 | Pokaz siły Johannesa Boe
16.01.2021 | Pierwsza od dwóch lat wygrana Niemek
15.01.2021 | "Muszę się jeszcze wiele nauczyć"