Wygrała na inaugurację, wygrała na zakończenie - Hanna Oeberg dotarła do mety biegu ze startu wspólnego w Oslo jako pierwsza. Na podium towarzyszyły jej żegnające się tym startem z biathlonem Marte Olsbu Roeiseland oraz Anais Chevalier-Bouchet.
Każdy z trójki najlepszych zawodników biegu ze startu wspólnego w Oslo miał dodatkowe powody do zadowolenia. Zwycięzca Johannes Boe wyśrubował kolejne rekordy, drugi Niklas Hartweg zapewnił sobie triumf w klasyfikacji U-25, trzeci Vetle Chtistiansen zdobył małą kulę za biegi ze startu wspólnego.
W niedzielę wyjaśni się kwestia małych kryształowych kul za biegi ze startu wspólnego. Liderami klasyfikacji są Julia Simon oraz Vetle Christiansen.
Dziesięć pucharowych zwycięstw z rzędu - Johannes Thingnes Boe śrubuje swoje rekordy. W sobotę w Oslo wygrał bieg pościgowy. Drugi był Quentin Fillon Maillet, a trzeci Sturla Holm Laegreid.
Ograniczająca widoczność mgła sprawiła, że sprint kobiet w Oslo został najpierw opóźniony o pół godziny, a następnie przełożony na kolejny dzień. Nowy termin rozpoczęcia biegu na dystansie 7,5km to sobota godzina 15:00.
W cieniu odejść gwiazd biathlonu zakończyć karierę postawnowiła również Nastazja Kinnunen. Białorusinka, która po zmianie stanu cywilnego i obywatelstwa reprezentowała Finlandię była jedną z najstarszych zawodniczek w stawce.
Licząc łącznie zawody Pucharu Świata oraz Mistrzostwa Świata Johannes Thingnes Boe wygrywając sprint w Oslo odniósł siedemnaste zwycięstwo w sezonie, co jest poprawieniem jego własnego rekordu z sezonu 2019/20.
Na liście startowej czwartkowego sprintu w Oslo widnieje rekordowa liczba aż dziewięciu Norwegów. Z drugiej strony wystartuje tylko pięciu Francuzów. Skąd tak dysproporcja?
W ciągu doby zakończenie sportowej kariery w komplecie ogłosiły medalistki igrzysk olimpijskich w biegu na 15km z Pekinu - we wtorek Marte Olsbu Roeiseland i Denise Herrmann-Wick, a w środę Anais Chevalier-Bouchet.
Marte Olsbu Roeiseland podczas specjalnie na tę okazję zwołanej konferencji prasowej poinformowała, że zawody Pucharu Świata w Oslo będą ostatnimi w jej karierze. 32-latka postanowiła pożegnać się z biathlonem.