Dzisiejsze biegi w Oslo były ostatnimi w karierze kilku znaczących postaci biathlonowych. Bezsprzecznie najważniejszą z nich jest Marie Dorin Habert, którą koleżanki na mecie biegu pościgowego pożegnały szampanem.
Został pierwszym francuskim sportowcem, któremu udało się wywalczyć pięć złotych medali. Awansował również na drugie miejsce w olimpijskiej klasyfikacji najbardziej utytułowanych biathlonistów. Fourcade’a znamy, kim są pozostali mistrzowie olimpijscy w sztafecie mieszanej?
Marie Dorin Habert, Anais Bescond, Simon Desthieux oraz Quentin Fillon Malliet - to skład zwycięskiej sztafety mieszanej zaliczanej do klasyfikacji Pucharu Świata. Polska zajęła w Kontiolahti dwudzieste miejsce.
Po raz kolejny w tym sezonie najlepsza z całej stawki okazała się Laura Dahlmeier. Niemka zapewniła sobie wygraną w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Drugie miejsce zajęła Marie Dorin Habert, a jako trzecia finiszowała Lisa Vittozzi. Najlepsza z Polek, Magdalena Gwizdoń, zajęła 46. miejsce.
Laura Dahlmeier od dziesięciu kolejnych startów na MŚ nie schodzi z podium. Fantastyczna passa pozwolił jej zrównać się liczbą złotych medali z legendarną Magdaleną Forsberg.
Kaisa Makarainen w biegu pościgowym w Ruhpolding zanotowała drugie w tym sezonie zwycięstwo. Przeszło minutę po niej linię mety przekroczyła aktualna liderka Pucharu Świata Gabriela Kouklaova. Trzecie miejsce należało tym razem do Marie Dorin Habert.
Finka Kaisa Makarainen ani przez moment nie była zagrożona w drodze po drugie zwycięstwo w tym sezonie. Magdalena Gwizdoń bieg pościgowy w Ruhpolding ukończyła na 15. miejscu.
Marie Dorin Habert wygrała bieg na dochodzenie w Oberhofie. Najlepsza z Polek była Monika Hojnisz, która zajęła 30. miejsce.
Silny wiatr towarzyszący biathlonistkom podczas biegu indywidualnego w Ostersund spowodował, że nie wszystkie zawodniczki mogły pokazać pełnię swoich możliwości. Spokojniejsza pogoda podczas sobotniego biegu sprinterskiego sprawiła, że na podium znalazły się nazwiska, które gościły na nim już wielokrotnie.
Pierwszy w tym sezonie sprint rozgrywany na dystansie 7,5 km padł łupem Marie Dorin Habert. Tuż za jej plecami uplasowała Kaisa Makarainen oraz Gabriela Koukalova. Trzy Polki zakwalifikowały się do jutrzejszego biegu na dochodzenie, jednak punkty zdołała wywalczyć jedynie Kinga Mitoraj, która była 40.