Zwycięstwem Martina Fourcade'a zakończył się bieg ze startu wspólnego w Le Grand Bornand zaliczany do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Francuz okazał się lepszy od Johannesa Boe i Erika Lessera. Polacy nie startowali.
Justine Braisaz odniosła swoje pierwsze zwycięstwo w karierze. Francuzka triumfowała przed własną publicznością w biegu ze startu wspólnego. Polki ostatniego dnia rywalizacji w Le Grand Bornand nie zaliczą do udanych.
Trzeci bieg na dochodzenie w tym sezonie i trzeci raz życie pisze podobny scenariusz. Weronika Nowakowska na półmetku szturmem wchodzi do pierwszej dziesiątki, aby w stójce pogrzebać swe szanse na dobry rezultat. – Potrzebujemy biegu, w którym wszystkie elementy zagrają jednocześnie – przekonuje trener Tobias Torgersen.
W niedzielę po raz pierwszy w sezonie 2017/18 zostaną rozegrane biegi ze startu wspólnego. Dzięki niezłym występom w Le Grand Bornand w gronie trzydziestu biathlonistek, które wezmą udział w tej konkurencji znalazły się Weronika Nowakowska i Krystyna Guzik.
Organizatorzy Pucharu Świata w Le Grand Bornand chyba powinni pomyśleć o nazwaniu tras biegowych imieniem Johannesa Boe. Norweg wciąż pozostaje jedynym zwycięzcą zawodów rozgrywanych w tym francuskim ośrodku. Dzisiaj nie dał swoim rywalom żadnych szans w biegu pościgowym.
Weronika Nowakowska niemal przez cały bieg plasowała się w pierwszej dziesiątce by po ostatnim strzelaniu ostatecznie z niej wypaść. Polka finiszowała na czternastym miejscu. Bieg na dochodzenie w Le Grand Bornand wygrała Laura Dahlmeier.
Głównym bohaterem konferencji prasowej po biegu sprinterskim panów w Le Grand Bornand wydawał się nie być wcale zwycięski Johannes Boe, ale największa niespodzianka zawodów - Antonin Guigonnat.
Johannes Thingnes Boe odniósł trzecie pucharowe zwycięstwo z rzędu. Wygrana w sprincie w Le Grand Bornand jest zarazem jego czwartym triumfem w tym sezonie. Mimo to w klasyfikacji generalnej liderem wciąż jest Martin Fourcade, który dzisiaj był drugi.
Anastazja Kuzmina nie zwalnia tempa i po wygranej w biegu na dochodzenie w Hochfilzen, ponownie okazała się najlepsza - tym razem na dystansie sprinterskim podczas zawodów w Le Grand Bornand. Weronika Nowakowska zajęła jedenaste miejsce.
Choć występ sztafety w Hochfilzen nazywa wprost katastrofą to i tak w ubiegłotygodniowych zawodach trener Tobias Torgersen widzi sporo pozytywów. – Weronika Nowakowska i Krystyna Guzik są bardzo blisko zrobienia czegoś naprawdę dobrego – powiedział tuż przed zawodami w Le Grand Bornand.